Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej uznał, że polskie przepisy, które wymagają dla transgranicznego przekształcenia spółki jej uprzedniej likwidacji na terenie RP, naruszają unijną zasadę swobody przedsiębiorczości. Wyrok Trybunału ma istotne znaczenie dla polskich przedsiębiorców, którzy przenosząc siedzibę – czy to statutową, czy rzeczywistą – za granicę, chcą utrzymać zdolność prawną podmiotu i kontynuować jego działalność.
W praktyce to orzeczenie jest przejawem poparcia Unii Europejskiej dla transgranicznych przekształceń spółek dokonywanych wewnątrz Wspólnoty bez konieczności ich likwidacji w kraju macierzystym. Czy takie stanowisko europejskiego Trybunału oznacza konieczność nowelizacji Kodeksu spółek handlowych?
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w składzie 15 sędziów (Wielka Izba) 25 października 2017 r. wydał wyrok dotyczący interpretacji przepisów prawnych w zakresie możliwości przeniesienia siedziby polskiej spółki Polbud – Wykonawstwo sp. z o.o. (sygn. sprawy: C-106/16) do kraju członkowskiego Wspólnoty Europejskiej innego niż Rzeczpospolita Polska. Innymi słowy, dokonał wykładni przepisów prawa unijnego regulujących transgraniczne przekształcenie podmiotu w świetle zasady swobody przedsiębiorczości w Unii Europejskiej.
Zgodnie ze stanowiskiem TSUE wyrażonym w tym orzeczeniu, państwa należące do Unii Europejskiej nie mogą uzależniać wykreślenia podmiotu z krajowego rejestru od przeprowadzenia likwidacji spółki, jeżeli zdecydowała ona o transferze statutowej siedziby do innego państwa członkowskiego.
Stan faktyczny sprawy – spółka nie zgodziła się ze stanowiskiem polskich sądów
Zgromadzenie wspólników Polbud – Wykonawstwo sp. z o.o. we wrześniu 2011 r. podjęło uchwałę o przeniesieniu siedziby do Luksemburga. Po dwóch latach spółka zmieniła również nazwę na „Consoil Geotechnik Sarl” i stała się podmiotem prawa luksemburskiego, po czym została wpisana do rejestru spółek tego państwa. Wystąpiła więc do polskiego sądu rejestrowego z wnioskiem o wykreślenie z Krajowego Rejestru Sądowego. W odpowiedzi firma została zobowiązana do przedstawienia dokumentów zaświadczających rozwiązanie i likwidację spółki. Spółka uznała jednak, że ze względu na przeniesienie siedziby spółki do Luksemburga i kontynuację jej działalności nie jest obowiązana zastosować się do zarządzenia polskiego sądu.
Na etapie postępowania sądowego w Polsce zarówno sąd rejonowy, jak i sąd okręgowy nie podzieliły stanowiska spółki, która nie chciała przeprowadzać postępowania likwidacyjnego z uwagi na to, że w jej przypadku utrzymana została zdolność prawna, majątek spółki nie został podzielony pomiędzy wierzycieli i wspólników oraz że w dalszym ciągu prowadzona jest działalność gospodarcza, tyle że na terenie Luksemburga. Skarga kasacyjna trafiła do Sądu Najwyższego, który powziął wątpliwości interpretacyjne co do przepisów i zdecydował o skorzystaniu z instytucji pytań prejudycjalnych do TSUE.
Czego dotyczyły wątpliwości Sądu Najwyższego?
Sąd Najwyższy zawiesił toczące się postępowanie i przedstawił Trybunałowi pytania związane z rozpoznawaną sprawą. Pierwsze brzmiało: „Czy określona na gruncie art. 49 i 54 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej (Dz.U.2004.90.864/2, dalej jako: „TFUE”) zasada swobody przedsiębiorczości stoi w sprzeczności z regulacjami krajowymi warunkującymi wykreślenie spółki z rejestru od rozwiązania spółki po przeprowadzeniu likwidacji, jeżeli spółka reinkorporowała się w innym państwie członkowskim na podstawie uchwały wspólników o kontynuowaniu osobowości prawnej nabytej w państwie utworzenia?”.
Na wypadek negatywnej odpowiedzi na pierwsze pytanie zadano drugie: „Czy wyrażoną w Unii Europejskiej zasadę swobody przedsiębiorczości można wykładać w taki sposób, że wynikający z przepisów prawa krajowego obowiązek przeprowadzenia postępowania likwidacyjnego spółki, które poprzedza jej rozwiązanie, następujące z chwilą wykreślenia z rejestru, stanowi środek adekwatny, konieczny i proporcjonalny do godnej ochrony interesu publicznego w postaci zabezpieczenia wierzycieli, wspólników mniejszościowych i pracowników spółki migrującej?”.
Pod rozwagę Trybunału zostało przedstawione jeszcze jedno zagadnienie: „Czy traktatową zasadę swobody przedsiębiorczości powinno wykładać się w ten sposób, że ograniczenia swobody przedsiębiorczości obejmują sytuację, w której spółka w celu transgranicznego przekształcenia w podmiot innego prawa członkowskiego, przenosi do niego siedzibę statutową nie zmieniając siedziby głównego przedsiębiorstwa, które pozostaje w państwie utworzenia?”.
Brak polskich regulacji transgranicznego przekształcenia spółki?
Sąd Najwyższy w trakcie rozpatrywania skargi kasacyjnej powziął wątpliwości, jak należy interpretować traktatową zasadę swobody przedsiębiorczości w kontekście Ustawy z dnia 15 września 2000 r. Kodeks spółek handlowych (Dz.U. z 2017 r., poz. 1577, dalej jako: „k.s.h.”). SN dostrzegł wewnętrzną niespójność regulacji, które co prawda dopuszczają możliwość przeniesienia siedziby spółki poza granice, ale tylko pod warunkiem likwidacji działalności gospodarczej podmiotu w Polsce. Jest to rozwiązanie samo w sobie sprzeczne.
Co dokładnie mówią polskie przepisy? Zgodnie z art. 270 pkt 2 k.s.h. „uchwała wspólników o rozwiązaniu spółki albo o przeniesieniu siedziby spółki za granicę, stwierdzona protokołem sporządzonym przez notariusza”, stanowi przesłankę rozwiązania spółki. Powyższe ustawodawca uszczegółowił w art. 272 k.s.h., wskazując, że do rozwiązania spółki niezbędne jest przeprowadzenie jej likwidacji, której zakończenie skutkować będzie wykreśleniem spółki z rejestru. Do właściwego zakończenia bytu podmiotu wymagane jest więc podjęcie czasochłonnych czynności likwidacyjnych wynikających z ustawy, dotyczących m.in. zakończenia bieżących interesów spółki, ściągnięcia wierzytelności, wypełnienia zobowiązania czy upłynnienia majątku spółki (art. 282–288 k.s.h.).
Polskie regulacje nie odpowiadają zatem praktycznym potrzebom spółek, które ulegają przekształceniom w spółki objęte reżimem innego państwa. Przedsiębiorstwom niejednokrotnie zależy bowiem na kontynuowaniu dotychczasowej działalności oraz na utrzymaniu osobowości prawnej, choćby przez wzgląd na historię firmy.
Poza tym zauważalny jest brak harmonizacji polskiej ustawy z unijnym prawodawstwem. Kodeks spółek handlowych jednoznacznie uzależnia rozwiązanie spółki od przeprowadzenia jej likwidacji. Nie zawiera żadnych szczegółowych regulacji dotyczących transgranicznego przekształcenia spółki, czym mogą pochwalić się inne państwa członkowskie Unii Europejskiej. Jest to szczególnie ważne, ponieważ przepisy prawa prywatnego międzynarodowego stanowią o możliwości przeniesienia siedziby spółki do innego państwa członkowskiego i kontynuowania założonej działalności bez jej likwidacji.
Potwierdza to choćby art. 19 ust. 1 Ustawy z dnia 4 lutego 2011 r. Prawo prywatne międzynarodowe (Dz.U. z 2015 r., poz. 1792), który stanowi, że „z chwilą przeniesienia siedziby do innego państwa, osoba prawna podlega prawu tego państwa. Osobowość prawna uzyskana w państwie dotychczasowej siedziby jest zachowana, jeżeli przewiduje to prawo każdego z zainteresowanych państw. Przeniesienie siedziby w obrębie Europejskiego Obszaru Gospodarczego nie prowadzi do utraty osobowości prawnej”. Na znaczenie tego przepisu zwrócił również uwagę TSUE.
TSUE zasadniczo o swobodzie przedsiębiorczości
Trybunał, odpowiadając na trzecie pytanie prejudycjalne zgłoszone przez polski Sąd Najwyższy, uznał, że „art. 49 i 54 TFUE należy interpretować w ten sposób, że swoboda przedsiębiorczości ma zastosowanie do przeniesienia statutowej siedziby spółki utworzonej na mocy prawa jednego państwa członkowskiego na terytorium innego państwa członkowskiego w celu przekształcenia jej w spółkę prawa tego innego państwa członkowskiego”. Istotne jest to, że takie transgraniczne przekształcenie podmiotu musi być zgodne z przesłankami ustanowionymi w przepisach państwa, do którego następuje przeniesienie, choćby nie było ono związane z transferem faktycznego miejsca siedziby spółki, a jedynie z przeniesieniem siedziby statutowej.
W ocenie Trybunału polska spółka na gruncie rozpoznawanej sprawy nie tylko miała prawo dokonać przekształcenia transgranicznego, ale również nie powinna być zobowiązana do przeprowadzenia likwidacji – zgodnie z przyjętą wykładnią europejskiej zasady swobody przedsiębiorczości (podobnie wyrok z dnia 27 września 1998 r., Daily Mail and General Trust, 81/87, EU:C:1988:456, pkt 17). W opinii Trybunału nie stanowi nadużycia umiejscowienie siedziby spółki w innym państwie Wspólnoty nawet jedynie ze względu na to, że podmiot podlega w niej dogodniejszym dla niego regulacjom. Takie stanowisko TSUE ma dużą wartość dla polskich przedsiębiorców, którzy planują przenieść swoją siedzibę do innego państwa członkowskiego w ramach Europejskiego Obszaru Gospodarczego.
Polskie sądy będą orzekały wbrew Kodeksowi spółek handlowych?
TSUE nadał również szczególne znaczenie odpowiedzi na pierwsze i drugie pytanie prejudycjalne, które Trybunał zdecydował się rozpoznać łącznie. Wyraźnie podkreślił, iż regulacje polskiego Kodeksu spółek handlowych stanowią ograniczenie unijnej zasady swobody przedsiębiorczości (art. 49 i 54 TFUE) w zakresie, w jakim w sytuacji transgranicznego przekształcenia podmiotu uzależniają wykreślenie spółki z rejestru od przeprowadzenia przez nią likwidacji. Trybunał argumentował, że może to utrudniać, a nawet uniemożliwiać dokonanie transgranicznego przekształcenia spółki (podobnie wyrok z dnia 16 grudnia 2008 r., Cartesio, C-10/06, EU:C:2008:723, pkt 112, 113).
Polski rząd w trakcie postępowania głównego podnosił, że obowiązujące uregulowania Kodeksu spółek handlowych mają przeciwdziałać nadużyciom wierzycieli i pracowników. TSUE jednoznacznie określił jednak taką ochronę praw jako nieproporcjonalną – zasada swobody przedsiębiorczości może podlegać ograniczeniom, ale tylko w sytuacjach występowania nadrzędnych względów interesu publicznego. Trybunał stanął na stanowisku, że analizowane przez niego regulacje polskiego k.s.h. nie spełniają przesłanki niezbędności ochrony interesu publicznego.
Procedura prejudycjalna pozwala sądom państw członkowskich zwrócić się z zagadnieniem prawnym do Trybunału, który odpowiada na nie, nie rozpoznając jednak sporu krajowego. Powstaje więc szereg pytań. Czy Sąd Najwyższy uzna stanowisko Trybunału za wiążące? Czy w podobnych przypadkach polskie sądy zdecydują się wykreślić spółkę z rejestru z pominięciem kodeksowego obowiązku likwidacji? Czy będą orzekały wbrew przepisom Kodeksu spółek handlowych, mając na uwadze zasadę pierwszeństwa prawa wspólnotowego? Stan niepewności może utrzymać się aż do czasu niezbędnej nowelizacji przepisów k.s.h., która uwzględniać będzie unijną wykładnię transgranicznego przekształcenia spółki bez konieczności jej likwidacji w Polsce.
Komentarze (0)