Pod pojęciem upadłości konsumenckiej kryje się postępowanie, którego przebieg prowadzony jest przed sądem gospodarczym. Główną ideą jest wyswobodzenie się osoby fizycznej od długów, które wygenerowała, ale nie jest w stanie ich spłacić. Z pewnością większość z nas słyszała o ogłoszeniu upadłości w przypadku przedsiębiorstw, natomiast tutaj przepisy regulujące ten proces są nieco inne. Podstawowym celem jest zaspokojenie wierzycieli w jak największym stopniu oraz zagwarantowanie umorzenia zobowiązań, których dana osoba nie może zaspokoić. Na przestrzeni lat przepisy ulegały zmianom, a aktualnie zostały maksymalnie uproszczone. Z punktu widzenia konsumentów jest to bardzo dobra wiadomość, bowiem mogą oni liczyć na rozpoczęcie wszystkiego z tak zwana czystą kartką. W 2020 roku upadłość konsumencką ogłosiło mniej więcej dziesięć tysięcy osób. Podłoża takiego stanu rzeczy możemy doszukiwać się w przeróżnych czynnikach, choć jak dobrze zdajemy sobie z tego sprawę, pandemia na pewno odegrała tutaj dość dużą rolę.
Kto może ogłosić upadłość?
Zacznijmy od zadania sobie pytania kto w ogóle może ogłosić taką upadłość? Po pierwsze, musi być to osoba, która ukończyła 18 rok życia i nie posiada działalności gospodarczej. To właśnie te dwa czynniki sprawiają, że możemy kogoś nazwać konsumentem. Natomiast, warto zaznaczyć, że jeżeli prowadziłeś własną firmę, która jednak została zamknięta, w dalszym ciągu możesz starać się o ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Co ciekawe, nawet jeśli zaprzestałeś jej prowadzenia kilka dni wcześniej, również nie istnieją żadne przesłanki, które miałyby Ci uniemożliwić rozpoczęcie takiego postępowania. Tak jak zostało to już wspomniane, głównym źródłem podjęcia decyzji o upadłości jest Twoja niewypłacalność. Jeżeli nie jesteś w stanie regulować posiadanych zobowiązań powyżej trzech miesięcy zostajesz uznany za osobę niemogącą ich spłacić. Po przekroczeniu tego okresu, nie ma żadnych ograniczeń kiedy powinieneś złożyć odpowiedni wniosek, natomiast im szybciej, tym lepiej. Dlaczego? W związku z tym, że mogą na Ciebie czekać niepożądane skutki na przykład w postaci egzekucji komorniczej.
Jak złożyć wniosek?
Mając świadomość jakie warunki należy spełnić, by móc w ogóle myśleć o ogłoszeniu upadłości konsumenckiej, możemy przejść do kolejnego etapu, czyli skłania wniosku. W celu otwarcia postępowania jest on niezbędny. Co więcej, musi być bardzo dobrze przemyślany i zawierać jak najbardziej szczegółowe informacje. Dane o sytuacji majątkowej powinny wykazywać Twoje dochody oraz wydatki, które poczyniłeś w przeciągu ostatnich 6 miesięcy. Oprócz tego, w formularzu musimy zawrzeć wszystkie czynności prawne, których dokonaliśmy w trakcie ostatnich 12 miesięcy. Kolejna kwestia, to sprecyzowanie stanu majątku na dzień składania wniosku o upadłość konsumencką. W dalszej części zostaniemy zapytani o wierzytelności. To najważniejszy element, do którego musimy podejść z niezwykłą dokładnością. Każdy szczegół się liczy, więc nie możesz niczego pominąć. Zostaniesz poproszony o wpisanie danych konkretnych wierzycieli, wysokości zobowiązań wobec każdego z nich, a także terminu wymagalności. Dobrze, aby to kancelaria prawnicza pomogła Ci wszystko sporządzić, żebyś zyskał pewność, że nic nie zostało pominięte.
Jakie zmiany wprowadzono?
W marcu 2020 roku zostały wprowadzone niezwykle przydatne zmiany, które zdecydowanie uprościły obowiązujące do tego czasu zasady. Przed ich wprowadzeniem, gdy dana osoba dość lekkomyślnie podpisywała umowy kredytowe, nie zastanawiając się nad jakimikolwiek konsekwencjami, stanowiło to istotną przesłankę do tego, by wniosek o upadłość konsumencką został oddalony. Aktualnie obowiązujące przepisy nie są aż tak rygorystyczne, tak więc istnieje wyższe prawdopodobieństwo pozytywnego zakończenia postępowania. Oczywiście w dalszym ciągu jest to brane pod uwagę i nie mamy co liczyć na to, że będzie zupełnie zbagatelizowane, natomiast jest to ważne tylko i wyłącznie podczas ustalania planu spłaty wierzycieli.
Komentarze (0)